Tiramisu to deser, który nigdy mi się nie znudzi. Uwielbiam go pod każdą postacią, jest po prostu doskonały. Tym razem postanowiłam zaprezentować Wam go w nieco świątecznej odsłonie - z lekko piernikową nutą. Nie ma w tym przepisie nic odkrywczego, ale warto go wypróbować: dodatek korzennych przypraw nadaje temu powszechnie znanemu deserowi nietypowego smaku. Spróbujcie, a będziecie zachwyceni!
Składniki:
- 24 sztuki podłużnych biszkoptów
- 300 ml wody
- 3 łyżki kawy rozpuszczalnej
- 3 łyżki brązowego cukru
- 2 łyżeczki przyprawy do piernika
- 250 g mascarpone
- 250 ml śmietany 36%
- 1/2 szklanki cukru pudru (polecam brązowy)
- ciemne kakao + przyprawa piernikowa
Wodę zagotować. Kawę i cukier rozpuścić w 300 ml wrzątku, dodać przyprawę do piernika, przestudzić. Biszkopty moczyć w kawie, jeden obok drugiego ułożyć 4 sztuki na talerzu. Bitą śmietanę ubić, dodawać po łyżce mascarpone i mieszać na małych obrotach miksera. Na koniec dodać cukier puder i szybko zmiksować (długo miksowane mascarpone robi się wodniste). Na warstwie biszkoptów położyć warstwę mascarpone, następnie ułożyć następną warstwę biszkoptów. Znów wyłożyć warstwę mascarpone i posypać wierzch kakao połączonym z przyprawą piernikową. Wstawić na chwilę do lodówki, żeby całość nieco stężała.
Pomysłowe :)
OdpowiedzUsuńWygląda rewelacyjnie!!
OdpowiedzUsuńnatychmiast chcę to zjeść!!!!!!
OdpowiedzUsuń:)
pyszne świąteczne tiramisu:)
OdpowiedzUsuńMmm, musiał pachnieć fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńJa mam pomysł zamiast przyprawy do piernika i biszkoptów można użyć ciasteczka korzenne będzie 2 w jednym ;-)
OdpowiedzUsuńTiramisu to ciasto król!
OdpowiedzUsuń