Po świętach zostało mi w lodówce wiaderko twarogu, który niebezpiecznie zbliżał się do końca swojej przydatności do spożycia. Postanowiłam więc czym prędzej wymyślić dla niego zastosowanie. Oczywiście w grę wchodził tylko i wyłącznie sernik. Co prawda moja wybredna i rozpieszczona do granic możliwości rodzinka uznaje tylko jeden jedyny sernik (ten z przepisu babci), ale na ten też się skusili. I powiedzieli, że nie jest zły, co w ich ustach jest prawdziwym komplementem (czasami aż się gotować nie chce, gdy człowieka nikt nie docenia...). Mi smakował bardzo, to samo powiedziała moja przyjaciółka, więc zakładam, że to naprawdę pyszny serniczek, który posmakuje i Wam. :-)
Sernik z gotowanym budyniem to blogerski hit (a pochodzi stąd) i od dawna chciałam go wypróbować. Dodałam mu tylko nieco zimowego charakteru i oto jest. Polecam!
Składniki:
• 1 kg mielonego twarogu
• 3 budynie waniliowe
• 600 ml mleka
• 1 łyżka maki ziemniaczanej
• 4 jajka
• cukier waniliowy
• 1 szklanka cukru pudru
• puszka mandarynek
• cukier puder do posypania
• 300 g ciastek Speculatius
• 120 g masła
W 200 ml mleka rozmieszać dwa budynie. Resztę mleka zagotować, dodać rozmieszany w mleku proszek budyniowy i energicznie wymieszać. Ugotowany budyń schłodzić do temperatury pokojowej.
W dużej misce zmiksować razem twaróg, schłodzony budyń, cukier puder, cukier waniliowy, 1 budyń z torebki, 1 łyżkę mąki ziemniaczanej oraz jajka. Masę ucierać, aż stanie się gładka i jednolita.
Ciasteczka rozdrobnić za pomocą malaksera lub blendera na proszek. Masło rozpuścić, wlać do ciasteczek i wymieszać. Tak przygotowaną masą wykleić dno wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy o średnicy 26 cm. Wlać masę serową, na wierzchu ułożyć mandarynki.
Sernik wstawić do nagrzanego do 180 stopni piekarnika, zmniejszyć temperaturę do 150 stopni i piec na środkowej półce przez około 2 godziny. Przed podaniem można posypać cukrem pudrem.
Niezwykle apetyczne zdjęcia, aż ma się ochotę wyciągnąć rękę i sięgnąć po talerzyk:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Malwinna
O rany ale serniczek:)
OdpowiedzUsuńPiękny sernik :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne połączenie, sernik musiał być pyszny :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam serniki :) ten musi być wspaniały w smaku! :)
OdpowiedzUsuńTwoje zdjęcia bardzo do mnie przemawiają ;)
Wygląda wspaniale :)
OdpowiedzUsuńTeż mam ochotę przygotować ten sernik, tylko okazji jakoś brak... ;)
Wspaniały! Aż ślinka cieknie na sam widok:)
OdpowiedzUsuń