Uwielbiam pesto. To moim zdaniem jeden z najlepszych dodatków do makaronu, zatem bardzo lubię z nim eksperymentować. Próbowałam już pesto rosso z czerwonych pomidorów, pesto brokułowego z migdałami, a teraz zafundowałam sobie nowość: pesto ze szpinaku z pestkami słonecznika. No i to był strzał w dziesiątkę! To pesto jest doprawdy fantastyczne i jeśli tylko lubicie takie smaki, będziecie zachwyceni!
Żeby potrawa była nieco bardziej sycąca, dodałam do niej odrobinę usmażonego łososia. Cudowna kombinacja.
Składniki:
- 100 g mrożonego szpinaku
- 1 duży ząbek czosnku
- 5 łyżek oliwy z oliwek
- 2 łyżki ziaren słonecznika
- 2 łyżki tartego parmezanu
- 250 g makaronu spaghetti
- nieduży kawałek łososia
- 1 łyżka oliwy
- 1 łyżka masła
- sok z cytryny
- sól, pieprz do smaku
Do malaksera wrzucić rozmrożony szpinak, dodać oliwę z oliwek, słonecznik i parmezan.
Przyprawić odrobiną soli, miksować, aż powstanie gęsty sos.
Makaron ugotować zgodnie z opisem na opakowaniu, jeszcze ciepły wymieszać z sosem.
Na patelni rozgrzać łyżkę oliwy z masłem.
Ułożyć łososia skórą do dołu i smażyć, aż skórka się zezłoci. Następnie przewrócić i dosmażać chwilę z każdej strony.
Rybę przyprawić solą i pieprzem, skropić cytryną.
Kawałki łososia ułożyć na makaronie, posypać parmezanem.
Kocham łososia, a z dodatkiem makaronu i pesto to jest przepyszne!:)
OdpowiedzUsuńhttps://jaglusia.wordpress.com/
Swietna stronka rytuały miłosne którą ogromnie polecam.
OdpowiedzUsuń