piątek, 30 grudnia 2016

Zapiekanka makaronowa z tuńczykiem


Nie da się ukryć, że na jedzenie wydaję sporo. Lubię dobrej jakości, nietypowe składniki i często kupuję na zapas, dzięki czemu nawet niespodziewani goście mogą u mnie liczyć na prawdziwą ucztę. Nie oznacza to jednak, że nie potrafię gotować ekonomicznie. Potrafię, a to głównie dlatego, że jako fanka makaronów, składnika doskonałego w kuchni „za grosik”, zawsze znajdę sposób, żeby niewielkim wysiłkiem czasowym i finansowym nakarmić niemałą grupkę.
Dziś proponuję Wam fantastyczną zapiekankę z tuńczykiem, pomidorami, kukurydzą i groszkiem. Połączenie proste i pyszne, a w dodatku niedrogie: danie dla ok. 4 osób kosztować Was będzie jakieś 15 zł. Można? Można!

Składniki:
  • 40 g kostki masła
  • 1,5 kopiatej łyżki mąki
  • 350 ml mleka
  • sól, biały pieprz
  • 400 g makaronu rurki
  • 1 puszka pomidorów krojonych
  • 1 puszka tuńczyka w sosie własnym
  • 1 mała puszka kukurydzy
  • 1 mała puszka groszku
  • sól, świeży pieprz
  • 100 g żółtego sera
  • pietruszka

Sos beszamelowy
Masło roztopić, następnie wsypać mąkę i podsmażać, cały czas dokładnie mieszając.
Mleko wlać do zasmażki i mieszać, żeby nie powstały grudki, aż beszamel nabierze gładkiej, gęstej konsystencji. Jeśli będzie zbyt gęsty, można dodać więcej mleka.
Przyprawić solą, pieprzem.

Zapiekanka
Makaron ugotować na półtwardo.
W misce wymieszać makaron, puszkę pomidorów wraz z zalewą, groszek i kukurydzę. Dodać rozdrobnionego widelcem tuńczyka.
Wlać przygotowany wcześniej sos beszamelowy, całość wymieszać. W razie konieczności przyprawić solą, pieprzem.
Całość wyłożyć do naczynia do zapiekania, docisnąć i wyrównać. Wierzch zapiekanki posypać startym serem.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na ok. 30 minut.
Podawać posypane natką pietruszki, najlepiej w towarzystwie świeżych warzyw lub sałatki.

piątek, 23 grudnia 2016

Bread pudding z czekoladą i orzechami

Bread pudding, czyli pudding chlebowy, to deser bardzo popularny między innymi w Wielkiej Brytanii. Po raz pierwszy widziałam go bodajże w programie Nigelli i zachwycił mnie prostotą wykonania oraz połączeniem smaków, które od razu wydało mi się smakowite – no bo jak tu nie lubić pieczywa zanurzonego w słodkiej mleczno-jajecznej masie, miękkiego na spodzie i cudownie chrupiącego z wierzchu?
Co ważne, ten przepis to doskonały sposób na podarowanie drugiego życia resztkom słodkiego pieczywa (chałkom, brioszkom, bułkom mlecznym), a przecież każda dobra gospodyni domowa zawsze szuka sposobów, żeby jedzenia jednak nie wyrzucać. Akurat ja kupuję słodkie pieczywo specjalnie z myślą o tym puddingu, więc musi być ono czerstwe – ale może, a to już czyni ten przepis absolutnie uniwersalnym.
Moja wersja wzbogacona została o czekoladę, orzechy i miód. Wspaniała kombinacja, możecie mi wierzyć. Pudding smakuje równie dobrze także z innymi bakaliami lub świeżymi czy mrożonymi owocami jagodowymi – możecie więc poszaleć!

Składniki:
  • 250 ml mleka
  • 250 ml słodkiej śmietanki 30%
  • 3 jajka
  • 1 łyżka ekstraktu waniliowego
  • 2 łyżki cukru
  • 4 grube kromki brioszki (lub chałki)
  • 30 g czekolady mlecznej
  • garść orzechów włoskich
  • 1 łyżka cukru brązowego
  • 1 łyżka miodu

Do miski wbić jajka, roztrzepać.
Dodać pozostałe składniki, dokładnie wymieszać, najlepiej trzepaczką.
Pieczywo pokroić na średniej wielkości kostkę. Wrzucić do formy do zapiekania i zalać równomiernie masą mleczno-jajeczną.
Czekoladę pokroić w kostkę, orzechy posiekać, rozsypać równomiernie na pieczywie.
Z wierzchu posypać pudding brązowym cukrem.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 35-40 minut.
Po wyciągnięciu z piekarnika polać miodem.

środa, 21 grudnia 2016

Makaron ze szpinakowym pesto i łososiem

Uwielbiam pesto. To moim zdaniem jeden z najlepszych dodatków do makaronu, zatem bardzo lubię z nim eksperymentować. Próbowałam już pesto rosso z czerwonych pomidorów, pesto brokułowego z migdałami, a teraz zafundowałam sobie nowość: pesto ze szpinaku z pestkami słonecznika. No i to był strzał w dziesiątkę! To pesto jest doprawdy fantastyczne i jeśli tylko lubicie takie smaki, będziecie zachwyceni!
Żeby potrawa była nieco bardziej sycąca, dodałam do niej odrobinę usmażonego łososia. Cudowna kombinacja.

Składniki:
  • 100 g mrożonego szpinaku
  • 1 duży ząbek czosnku
  • 5 łyżek oliwy z oliwek
  • 2 łyżki ziaren słonecznika
  • 2 łyżki tartego parmezanu
  • 250 g makaronu spaghetti
  • nieduży kawałek łososia
  • 1 łyżka oliwy
  • 1 łyżka masła
  • sok z cytryny
  • sól, pieprz do smaku

Do malaksera wrzucić rozmrożony szpinak, dodać oliwę z oliwek, słonecznik i parmezan.
Przyprawić odrobiną soli, miksować, aż powstanie gęsty sos.
Makaron ugotować zgodnie z opisem na opakowaniu, jeszcze ciepły wymieszać z sosem.
Na patelni rozgrzać łyżkę oliwy z masłem.
Ułożyć łososia skórą do dołu i smażyć, aż skórka się zezłoci. Następnie przewrócić i dosmażać chwilę z każdej strony.
Rybę przyprawić solą i pieprzem, skropić cytryną.
Kawałki łososia ułożyć na makaronie, posypać parmezanem.

sobota, 20 sierpnia 2016

Wstążki cukinii z łososiem i limonkowym dressingiem

Lato to dla mnie pora lekkiego i świeżego jedzenia, z dużą ilością pysznych warzyw. Jednym z moich ulubionych jest cukinia. Cieszy oczy na każdym straganie i występuje w kilku postaciach - może być tradycyjnie zielona, słonecznie żółta czy też okrągła, idealna do nadziewania.
Dziś pokażę Wam, jak przygotować proste i szybkie danie z cukinii - wstążki cukinii z łososiem i limonkowym dressingiem – które może być doskonałym pomysłem dla tych, którzy są na diecie lub po prostu nie mają ochoty na ciężkie, sycące potrawy. Skusicie się?

Składniki:
2 długie cukinie (mogą być kolorowe)
100 g łososia
garść pietruszki
kilka pomidorków koktajlowych
1 limonka
3 łyżki oliwy z oliwek
sól, świeżo mielony pieprz do smaku

Cukinię umyć i za pomocą obieraczki pokroić na cienkie wstążki.
W garnku zagotować wodę z solą, wrzucić wstążki, gotować 1-2 minuty, aż będą jędrne, ale miękkie.
Pietruszkę drobno posiekać, pomidorki pokroić na połówki.
Na talerzu ułożyć ciepłe wstążki, a na wierzchu łososia i pomidorki. Posypać pietruszką.
Sok z limonki wymieszać z oliwą z oliwek, przyprawić solą i pieprzem, polać cukiniowe wstążki.

wtorek, 9 sierpnia 2016

Tarta z budyniem i owocami - bez pieczenia

W lecie zdecydowanie nie mam ochoty na odpalanie piekarnika. Jest na to o wiele za gorąco, poza tym komu by się chciało siedzieć nie wiadomo ile w kuchni, skoro można spędzić cudowny czas na zewnątrz?
Jednakże podniebienie domaga się deseru, więc trzeba coś wymyślić. I właśnie takim idealnym pomysłem na ciasto bez pieczenia jest ta oto tarta na ciasteczkowym spodzie, z domowym budyniem i owocami. Jest przepyszna, prosta i robi wrażenie na gościach. Jej smak możecie zmieniać w zależności od rodzaju ciasteczek, które użyjecie – może by tak maślane, korzenne albo Oreo? Do tego Wasze ulubione owoce i macie niemalże nieskończoną ilość wariacji na temat.

Składniki:
  • 180 g ciasteczek (maślane, Digestives, Oreo, korzenne)
  • 150 g masła
  • 2 szklanki mleka
  • 4 łyżki cukru
  • 1 nieduża laska wanilii
  • 2 kopiate łyżki mąki ziemniaczanej
  • 1 żółtko
  • 50 g masła
  • dowolne owoce
  • rozpuszczona czekolada

Ciasteczkowy spód
Ciasteczka wrzucić do malaksera i zmielić na piasek.
Na patelni roztopić masło, uważając, żeby się nie spaliło.
Masło wlać do ciasteczek, wymieszać dokładnie.
Ciasteczka z masłem wrzucić do formy na tartę, najlepiej z wyjmowanym spodem, i dokładnie wylepić spód i brzegi.
Wstawić do lodówki na co najmniej pół godziny, aż spód stwardnieje.

Domowy budyń
Z mleka odlać pół szklanki, resztę wlać do rondelka.
Dodać cukier oraz ziarenka wyskrobane z laski wanilii, a także to, co po ich wyskrobaniu zostało – skórka uwolni jeszcze dużo aromatu! Zagotować.
W pozostałej połowie szklanki mleka rozmieszać mąkę ziemniaczaną z żółtkiem.
Zmniejszyć ogień, wyciągnąć skórkę wanilii i powoli wlać zawartość szklanki do gotującego się mleka, cały czas mieszając. Mieszać jeszcze przez chwilę, a następnie odstawić z ognia.
Gdy budyń przestygnie, wmiksować masło.

Tarta
Na stężały spód wyłożyć wystudzony budyń.
Na wierzchu tarty ułożyć dowolne, ulubione owoce.
Wierzch można polać roztopioną czekoladą.

piątek, 17 czerwca 2016

Bezglutenowa pizza na spodzie z wrapa

Dieta bezglutenowa jest ostatnio bardzo popularna. Sprzyja nie tylko tym, którzy glutenu zwyczajnie nie przyswajają. Decydują się na nią nawet ludzie, którzy teoretycznie mogliby sobie na produkty glutenowe pozwolić.
W sklepach coraz więcej jest produktów bez glutenu. Oznacza się je międzynarodowym znakiem przekreślonego kłosa. Duży ich wybór można znaleźć w ofercie marki Schär. Jednym z nich są m.in. fantastyczne bezglutenowe wrapy. Bogate w błonnik tortille wystarczy podgrzać na patelni lub w kuchence mikrofalowej, dodać ulubione nadzienie i zawinąć. Ale można także wykorzystać je tak jak ja - tworząc bajecznie pyszną bezglutenową pizzę z anchois!

Składniki (na 2 szt.):
- opakowanie wrapów bezglutenowych Schär
- 1 puszka pomidorów całych
- 1 garść świeżej bazylii
- 1 łyżeczka suszonego oregano
- 1 łyżka oliwy
- sól, pieprz
- puszka anchois
- 1/2 czerwonej cebuli
- 100 g mozzarelli 
- roszponka do przybrania

Z pomidorów z puszki odlać sok. Pomidory wrzucić do malaksera, dodać bazylię, oregano, oliwę, doprawić solą i pieprzem. Zmiksować na gęsty sos.
Na wrapach rozsmarować porcję sosu. Na wierzchu ułożyć kawałki anchois, pokrojoną w piórka cebulę, dodać mozzarellę (tartą lub pokrojoną).
Wstawić do piekarnika pod górną grzałkę i zapiekać ok. 8 minut, aż brzegi lekko się zezłocą, a ser roztopi.
Pizzę podawać przybraną roszponką lub rukolą.

poniedziałek, 25 kwietnia 2016

Makaron z pesto rosso i czosnkowo-ziołowym kurczakiem

Nie jest łatwo wymyślić pyszne danie w kilkanaście minut. Ale już zrobić takie danie - to pestka! Nie trzeba żadnych specjalnych umiejętności, wystarczy kwadrans i dobra organizacja w kuchni. Makaron z pesto i kurczakiem jest smaczny, pożywny, a w dodatku nadaje się do zabrania do pracy i odgrzania! Same pozytywy. :-)

Składniki:
  • 250 g makaronu penne 
  • 1 łyżka soli 
  • 1 duża pierś z kurczaka 
  • 2 łyżki oliwy z pomidorów 
  • 1 duży ząbek czosnku 
  • 1 łyżka ziół śródziemnomorskich 
  • 6 pomidorów suszonych z oleju 
  • 1 ząbek czosnku 
  • 40 g parmezanu utartego 
  • 2-3 łyżki oliwy z oliwek 
  • 2 łyżki orzeszków pinii lub migdałów 
  • sól, świeżo mielony pieprz do smaku 

W garnku zagotować wodę z łyżką soli. Wrzucić makaron i gotować, aż będzie al dente.
Na patelni rozgrzać olej spod pomidorów suszonych. Wrzucić pokrojonego w kostkę kurczaka i podsmażać, aż się zetnie. Następnie dodać zioła i przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku, podsmażać, aż mięso będzie lekko złote. Przyprawić solą i pieprzem.
Do malaksera wrzucić pomidory, czosnek, starty parmezan, orzeszki i 2 łyżki oliwy z oliwek (można też wykorzystać olej z pomidorów). Zmiksować na pastę - jeśli będzie zbyt sucha, dodać więcej oleju. Przyprawić solą i pieprzem.
Ugotowany makaron wymieszać z pesto, na wierzch wyłożyć kurczaka.
Danie można posypać startym parmezanem i udekorować pomidorkami koktajlowymi.

środa, 30 marca 2016

MINI RÖSTI z pesto pietruszkowym i karmelizowaną marchewką

Jak już kiedyś wspominałam, jestem dość zajętą osobą i pomijając weekendy, mało mam czasu na kucharzenie. Dlatego właśnie z zainteresowaniem przyglądam się nowinkom usprawniającym przygotowanie obiadu w 15-20 minut. Nie boję się dań półgotowych - traktuję je jako bazę, z której tworzę coś pysznego!
Ostatnio miałam okazję spróbować Mini Rosti od Aviko - małych okrągłych placuszków ziemniaczanych z tartych ziemniaków, delikatnie przyprawionych cebulką. Wrzuciłam je do piekarnika na 20 minut, a w tym czasie ukręciłam pietruszkowe pesto ze słonecznikiem, skarmelizowałam lekko mini marchewkę i usmażyłam jajka na twardo. Bez większego wysiłku, choć kreatywnie. I wyszło naprawdę mniam! 
Chcecie powtórzyć mój przepis? Zapewniam, warto! :-)

Składniki:
- opakowanie Mini Rosti
- 4 jajka
- 1 pęczek pietruszki
- 80 ml oliwy z oliwek
- 4 łyżki ziaren słonecznika
- 50 g dowolnego sera twardego, długodojrzewającego (np. parmezanu)
- 300 g mini marchewek mrożonych
- 2 łyżki masła
- 1 łyżka cukru
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżka octu balsamicznego
- 4 jajka
- sól, pieprz do smaku

Placuszki Mini Rosti wyłożyć na lekko natłuszczoną blaszkę do pieczenia. Wsadzić do nagrzanego do 200 stopni piekarnika i piec ok. 20 minut, od czasu do czasu mieszając, żeby równomiernie się upiekły.
Do malaksera wrzucić pęczek pietruszki, ziarna słonecznika, zetrzeć ser i wlać oliwę z oliwek. Przyprawić lekko solą i pieprzem, zmiksować na pesto.
Na patelni zezłocić masło, wrzucić mini marchewki. Przez chwilę smażyć, aż się rozmrożą. Następnie posypać równomiernie cukrem i solą zwiększyć płomień. Chwilę karmelizować, aż pokryje je lepki syrop. Dodać ocet balsamiczny i smażyć dalej, aż ocet wyparuje i pozostanie tylko subtelny posmak.
W tym czasie szybko usmażyć jajka na twardo tak, aby żółtko pozostało płynne.
Na talerzu ułożyć placuszki i jajko, przyprawić solą i pieprzem, polać pesto z pietruszki. Pesto świetnie smakuje też wymieszane z marchewką.

Smacznego!

wtorek, 29 marca 2016

Burger z szynką szwarcwaldzką i sosem miodowo-musztardowym

Uwielbiam burgery. Zresztą, niewielu znajdzie się takich, którzy ich nie lubią. Nie mówię tu o kiepskich jakościowo paskudnych fastfoodach, w których mięsa ze świecą szukać, ale tych prawdziwych, ze stuprocentowej wołowiny i z dobrymi jakościowo dodatkami. Taka kanapka może spokojnie nosić miano pełnowartościowego posiłku.
Tym razem zapraszam na burgera w stylu niemieckim. Szynka szwarcwaldzka i sos miodowo-musztardowy cudownie się ze sobą komponują. Do tego zielona rukola i pełnoziarnista bułka - i obiad-marzenie zaliczony. :-)

Składniki (na 2 burgery):
- 300 g mielonej wołowiny
- sól, pieprz
- 1 łyżka ostrej musztardy
- 1 łyżka majonezu
- 1 łyżka miodu
- 1 łyżka soku z cytryny
- 2 łyżki oleju rzepakowego
- 1/2 szalotki
- 2 plastry szynki szwarcwaldzkiej
- 2 garście rukoli
- 2 duże bułki pełnoziarniste

Wołowinę doprawić solą i pieprzem. Uformować dwa zgrabne kotlety. Ułożyć na suchej patelni grillowej (albo na grillu elektrycznym) i smażyć, w zależności od upodobań. Obok ułożyć także przekrojone na pół bułki, aby nieco się podpiekły i stały się chrupiące.
W tym czasie przygotować sos: w miseczce wymieszać dokładnie musztardę, majonez, miód, sok z cytryny i oliwę.
Spód bułek posmarować sosem, ułożyć rukolę, na to wyłożyć burgery. Na wierzchu ułożyć pokrojoną w cienkie plasterki szalotkę i położyć plasterek szynki, ponownie polać odrobiną sosu. Przykryć drugą częścią bułki.

piątek, 18 marca 2016

Tajskie zielone curry z kurczakiem

Tajskie curry to niesamowite połączenie delikatnego kurczaka z kremowym, lekko pikantnym sosem na bazie mleka kokosowego. Takie połączenie smaków świetnie sprawdza się zarówno, gdy za oknem mrozy, jak i wtedy, gdy robi się już cieplej, bo jednocześnie rozgrzewa i orzeźwia. Ja uwielbiam!

Zielona pasta curry:
  • 1 ząbek czosnku
  • 1 zielone chilli
  • kawałek imbiru wielkości kciuka
  • 1/2 limonki
  • garść świeżej kolendry
  • 1 łyżeczka kminu rzymskiego
  • szczypta białego pieprzu
  • 1 łyżka oleju
  • 1 łyżeczka jasnego sosu sojowego
Sos + ryż
  • 2 nieduże piersi z kurczaka
  • 2 łyżki oleju
  • 1 puszka mleka kokosowego
  • 1/2 opakowania mrożonych warzyw azjatyckich
  • sól do smaku
  • świeża kolendra do posypania
  • 1 szklanka ryżu basmati
  • 1 łyżka klarowanego masła
  • 2 szklanki zimnej wody
  • 2 łyżeczki soli
Pasta curry
Czosnek obrać z łupiny, z chilli wykroić pestki. Pokroić drobno, wrzucić do misy malaksera.
Dodać obrany i starty na tarce imbir, skórkę startą z limonki i jej sok.
Wrzucić pozostałe składniki. Całość zmiksować na dość gładką pastę.

Sos
Na patelni rozgrzać olej, wrzucić pokrojonego w kostkę kurczaka. Podsmażyć, aż się zezłoci.
Dodać pastę curry i przez chwilę całość podsmażać, aż pasta zacznie intensywnie pachnieć.
Dodać puszkę mleka kokosowego, wymieszać dokładnie. Zmniejszyć ogień i dusić, aż mleko zredukuje się do gęstawego sosu.
Gdy sos będzie już dość gęsty, dodać warzywa mrożone. Dusić jeszcze kilka minut.
Przyprawić solą, do smaku.
W garnuszku roztopić masło, wrzucić suchy ryż i chwilę podsmażać, żeby ziarenka dokładnie pokryły się tłuszczem.
Wlać wodę, dodać sól, zamieszać. Następnie przykryć pokrywką i gotować na małym ogniu, bez mieszania, aż ryż wchłonie całą wodę. Następnie wyłączyć gaz i pozostawić ryż pod przykryciem do czasu serwowania.
Porcję ryżu nałożyć do miseczki, dodać sos, przybrać świeżą kolendrą.

wtorek, 15 marca 2016

Kremowa polenta z pieczarkami na ostro

Szukacie przepisu na pyszne, szybkie danie, które świetnie rozgrzeje i wypełni brzuszek w chłodne dni, które wciąż jeszcze nie chcą nas opuścić? Myślę, że właśnie go znaleźliście!
Kremowa polenta + pikantne, smażone na maśle pieczarki na pewno doskonale sprawdzą się jako ekspresowe, rozgrzewające danie, do którego często będziecie wracać.

Składniki:
  • 5 kopiatych łyżek polenty (kaszy kukurydzianej)
  • 500 ml wody
  • sól
  • 50 g parmezanu
  • 500 g pieczarek
  • 2 łyżki masła
  • 1/2 papryczki chilli
  • 1/2 cebuli
  • 1 ząbek czosnku
  • 1 łyżeczka suszonego tymianku
  • sól, świeżo mielony pieprz do smaku
W rondelku zagotować wodę z łyżeczką soli. Dodać 5 łyżek polenty i gotować, mieszając.
Gdy kasza będzie już kremowa, dodać starty parmezan i wymieszać, aż ser się rozpuści.
Na patelni rozpuścić łyżkę masła i podsmażyć drobno pokrojone chilli i cebulę, aż się zeszklą.
Wrzucić pokrojone na ćwiartki pieczarki i podsmażać, aż wyparuje z nich woda. Następnie dodać kolejną łyżkę masła, łyżeczkę tymianku i starty ząbek czosnku, podsmażać, aż grzyby będą złote.
Grzyby podawać na polencie, przybrać natką pietruszki.

sobota, 12 marca 2016

Wrapy z łososiem i majonezem bazyliowym

Jedzenie na wynos jak dla mnie po prostu musi się robić szybko! Zazwyczaj przed pracą nie mam czasu na nic super wymyślnego. Wtedy własnie z pomocą przychodzą mi przepisy takie jak ten. Tortilla, trochę łososia, warzywa + szybki majonez i mam przepyszny obiad! Ja byłam zachwycona, Wy na pewno też będziecie.

Składniki:
2 tortille
150 g łososia
1 garść rukoli
6 pomidorków koktajlowych
1/3 cebuli czerwonej
1 jajko
1 garść liści bazylii
1/2 szklanki oleju
2 łyżki soku z cytryny
sól, świeżo mielony pieprz

Wrapy
Łososia oprószyć solą i pieprzem, położyć na patelni grillowej i smażyć, aż mięso będzie ścięte, ale soczyste.
Łososia podzielić widelcem na mniejsze cząstki.
Na środku placka tortilli rozsmarować trochę majonezu, ułożyć umytą rukolę. Na to położyć łososia, pomidorki i cebulę.
Wrapy zawinąć w rulon, związać lub zawinąć w folię aluminiową.
Podawać z resztą majonezu.

Majonez
Wszystkie składniki umieścić w misie blendera.
Blendować przez chwilę (ok. 1-2 minuty) do powstania jednolitego, gęstego majonezu. Doprawić do smaku.

piątek, 11 marca 2016

Ciecierzyca z pinto po bretońsku

Uwielbiam fasolkę po bretońsku! To taka pożywna, sycąca potrawa, która kojarzy mi się z długimi zimowymi dniami (a zima, niestety, wciąż nas jeszcze nie opuszcza). Zdecydowanie najlepszą fasolkę robi moja mama, wszyscy ją uwielbiamy.
Ja jednak zazwyczaj wpadam do kuchni na krótko i rzadko mam głowę do tego, by wcześniej namoczyć fasolę. Postanowiłam więc zrobić wersję ekspresową i jednogarnkową. W dodatku oprócz fasoli (mojej ulubionej – pinto) dodałam ciecierzycę. Jak mi wyszło? Powiem Wam, że jestem zaskoczona, bo okazuje się, że potrafię zrobić danie, które wcale nie ustępuje mamowemu i wcale nie musiałam spędzić przy nim dużo czasu! Dlatego polecam szczerze.

Składniki:
  • 1 kopiata łyżka smalcu
  • 2 kopiate łyżki mąki
  • 1 l bulionu
  • 1 kiełbasa (ja lubię podwawelską)
  • 1 ząbek czosnku
  • 1 liść laurowy
  • 1/2 łyżeczki majeranku
  • 3-4 kulki ziela angielskiego
  • 1 słoiczek przecieru pomidorowego
  • 1 puszka ciecierzycy
  • 1 puszka fasoli pinto
  • sól, pieprz do smaku

Łyżkę smalcu rozpuścić w garnku. Dodać mąkę i zasmażać, aż mąka będzie lekko złota.
Do garnka wlać bulion i dokładnie wymieszać.
Kiełbasę pokroić w kostkę, dodać do garnka. Wrzucić cały ząbek czosnku, liść laurowy i ziele angielskie, gotować ok. 10 minut.
Następnie dodać przecier pomidorowy, dobrze wymieszać
Wrzucić opłukane ciecierzycę i fasolę, zamieszać. Gotować kolejne 10-15 minut, w zależności od tego, jak miękkie są warzywa z puszki.
Przyprawić solą i pieprzem.
Podawać ze świeżym pieczywem.

sobota, 5 marca 2016

Crepes ze smażonymi bananami i sosem karmelowym

Crepes, czyli cieniutkie francuskie naleśniki bez dodatku proszku do pieczenia, to fantastyczny deser. W zasadzie cokolwiek do nich nie włożymy, smakują wybornie. Możemy jeść je nawet solo, z odrobiną cukru pudru, a i tak trudno się od nich oderwać.
Ja jednak proponuję Wam wersję na bogato. Ze smażonymi bananami i sosem karmelowym są może kosmicznie kaloryczne, ale też bajecznie smaczne! Warto poświęcić trochę czasu w weekend, by delektować się tymi pysznościami.

Crepes
  • 1 szklanka mąki
  • szczypta soli
  • 2 jaja
  • 1 1/3 szklanki mleka
  • 2 kopiate łyżki cukru pudru

Smażone banany
  • 2 twarde banany
  • 2 łyżki masła
  • 2 łyżki brązowego cukru
  • 1/2 łyżeczki cynamonu

Sos karmelowy
  • 100 g cukru
  • 40 g masla
  • 150 ml śmietanki 30%

Crepes
  1. Mąkę wymieszać solą i cukrem pudrem.
  2. Jaja roztrzepać z mlekiem, wlać do mąki, wymieszać. Odstawić na 15 minut.
  3. Nieprzywierającą patelnię nagrzać. Nalać porcję ciasta, rozprowadzić równomiernie i smażyć z każdej strony, aż naleśniki będą lekko złote.
Smażone banany
  1. Twarde, niezbyt mocno dojrzałe banany pokroić w grubsze ukośne plastry.
  2. Na patelni rozpuścić łyżkę masła. Wrzucić banany, posypać cukrem i cynamonem. Smażyć, aż cukier skarmelizuje się wokół owoców.
  3. Na naleśniku ułożyć porcję bananów, zawinąć w kopertę.
  4. Na patelni rozpuścić drugą łyżkę masła. Ułożyć naleśniki i chwilę podsmażać, aż się zezłocą.
Sos karmelowy
  1. Cukier wsypać do garnka z grubym dnem. Podgrzewać na wolnym ogniu, bez mieszania, aż się rozpuści.
  2. Gdy karmel uzyska bursztynowy odcień, zmniejszyć gaz do minimum i dodać pokrojone w kostkę masło. Mieszać trzepaczką do rozpuszczenia.
  3. Zdjąć z ognia. Cienkim strumieniem wlewać śmietankę, cały czas intensywnie mieszając.
  4. Crepes polać sosem karmelowym, można także udekorować bitą śmietaną i czekoladą.

sobota, 13 lutego 2016

Makaron z krewetkami na winie

Chyba nikt z nas nie wątpi, że jedzenie może być sexy. Romantyczny walentynkowy obiad powinien stymulować zmysły, rozbudzać namiętność i apetyt… na wspólną kolację. Żeby to osiągnąć, wystarczy połączyć kilka sprawdzonych składników, które nazywamy afrodyzjakami.

Główną rolę grają tu więc owoce morza – nie bez powodu, bowiem o ich pobudzających właściwościach wiedział już Casanova. Do tego przyspieszające krążenie krwi chilli i pieprz, wzmacniająca pietruszka i relaksujące białe wino – i mamy doskonały wstęp do niezapomnianego wieczoru!

Przepis na http://codzisw.menu

czwartek, 14 stycznia 2016

Chow mein z tuńczykiem i ogórkami po azjatycku

Staram się brać ze sobą jedzenie do pracy. Spędzam tam sporo czasu, a porządny posiłek w ciągu dnia daje mi energię do końca dniówki. Co prawda w biurze mam mikrofalówkę, więc podgrzanie obiadu to nie problem, jednak nie ukrywam, że najlepszym rozwiązaniem są według mnie dania, które można jeść na zimno.
Właśnie taki jest ten makaron z tuńczykiem i ogórkową sałatką. Prezentuje się świetnie i równie dobrze smakuje, jego przygotowanie nie zajmuje dużo czasu, a poza tym jest również bajecznie proste i pożywne. Jeśli zechcecie wypróbować, nie zawiedziecie się.

Składniki na makaron:

  • 200 g makaronu chow mein
  • 1/2 strączka chilli
  • 1 ząbek czosnku
  • 1 łyżka oleju
  • 1 łyżka sosu sojowego
  • sok z 1/4 limonki
  • sól, pieprz do smaku
  • 1 puszka tuńczyka w sosie własnym
  • 1 garść kukurydzy
  • 1 łyżka sezamu
  • pietruszka do przybrania
  • ćwiartka limonki


Składniki na sałatkę:

  • 1 duży ogórek zielony
  • 1 łyżka oleju
  • 1 łyżka sosu sojowego
  • 1 łyżeczka miodu
  • 1 mała cebulka
  • sok z 1/4 limonki

Przepis na http://codzisw.menu/

środa, 6 stycznia 2016

Risotto z boczkiem i pieczarkami

Dania jednogarnkowe? Jako zadeklarowany leniuszek nienawidzący zmywać, uwielbiam takie! A moim ulubionym jest zdecydowanie risotto.

Sekret włoskiego risotto tkwi przede wszystkim w ryżu. Najlepszy jest ryż arborio, którego opakowanie zawsze warto mieć w szafce. Dobre risotto to także masło, parmezan i bulion, a poza tym to już tylko to, co nam akurat podpowiada wyobraźnia.

Dziś podzielę się z Wami pomysłem, który sprawdzi się zawsze, bo boczek i pieczarki nie dość, że są dostępne o każdej porze roku, to jeszcze smakują chyba wszystkim. Polecam, bo efekt końcowy – choć jego osiągnięcie zajmuje nie więcej niż 30 minut – jest doprawdy zachwycający.

Składniki:
  • 1 szklanka ryżu arborio
  • 1 l bulionu
  • 1 mała cebula
  • 100 g boczku
  • 200 g pieczarek
  • 1 łyżka masła
  • 50 g parmezanu

Przepis na http://codzisw.menu/

sobota, 2 stycznia 2016

Makaron z gorgonzolą

Zimą warto zjeść na obiad coś ciepłego i pożywnego. Na bok odchodzą sałatki, grillowane mięsiwa z warzywami czy lekkie przekąski. Tutaj trzeba czegoś konkretnego i intensywnego w smaku!
Ot, taki makaron ze śmietanowym sosem z gorgonzoli sprawdzi się znakomicie. Zwłaszcza, że o tej porze roku nie ma nic lepszego niż porządna porcja aromatycznego sera w towarzystwie kieliszka wina.

Składniki:
  • 100 g sera gorgonzola
  • 250 ml śmietany 12%
  • 2 garście rukoli
  • sól, pieprz
  • 300 g makaronu pappardelle (wstążki)
  • wiórki parmezanu
  • kilka pomidorków koktajlowych
Podgrzać śmietankę, pokruszoną gorgonzolę wrzucić i mieszać, aż ser się rozpuści.
Dodać pokrojoną rukolę, doprawić solą i chwilę pogotować.
Makaron ugotować al dente w osolonej wodzie. Odcedzić, ale nie przelewać zimną wodą. Sos i makaron połączyć, całość przybrać pomidorkami koktajlowymi i posypać wiórkami parmezanu.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
ZDJĘCIA I TEKSTY MOJEGO AUTORSTWA - CHYBA, ŻE ZAZNACZONO INACZEJ. LINKUJ, JEŚLI KORZYSTASZ. Obsługiwane przez usługę Blogger.