środa, 26 sierpnia 2015

Tajska zupa z grillowanym kurczakiem


Limonka, kokos i kurczak razem w jednej zupie? Czemu nie? W końcu to szalona środa!


Bardzo lubię takie egzotyczne smaki. Mleczko kokosowe zawsze mam w domu, podobnie jak imbir i limonki. Wszystkie razem wykorzystuję w tej pysznej zupie, która stanowi kompletny, sycący obiad. Jeśli tajskie klimaty to coś, co do Was przemawia - będziecie tak samo zachwyceni jak ja!

Składniki:
  • 1,5 l bulionu
  • 2 łyżki oleju
  • 2 gałązki trawy cytrynowej
  • 1 papryczka chilli
  • kawałek imbiru wielkości kciuka
  • 1 puszka mleka kokosowego
  • 1 limonka
  • 1/2 łyżeczki kurkumy
  • 1/2 łyżeczki curry
  • 200 g makaronu ryżowego
  • sól, pieprz
  • świeża kolendra lub tajska bazylia do przybrania
  • 1 pierś z kurczaka
  • 1 łyżka oliwy
  • 1/3 łyżeczki czerwonej papryki
  • sól

poniedziałek, 17 sierpnia 2015

Krem z pieczonych pomidorów z serowo-czosnkowymi tostami

Latem warto korzystać z tych wszystkich dobroci Matki Natury, które cieszą nasze oczy na straganach. Wśród wszystkich pysznych warzyw i owoców typowo sezonowych, dostępnych tylko teraz, warto zwrócić uwagę także na pewnego niepozornego jegomościa – pomidora. W zasadzie mało kto zastanawia się, kiedy jest na niego sezon, bo można go kupić przez okrągły rok. Jednak pomidory, które dostaniecie teraz, nijak się mają do bezsmakowej zimowej wersji. Są słodkie, aromatyczne, pachną już z daleka. Właśnie z takich pomidorów robię najlepsze zupy-kremy (a poza sezonem używam pomidorów z puszki).

Dziś proponuję Wam krem z pomidorów pieczonych. Jest bajeczny, tak bogaty w smaku, że nie sposób się mu oprzeć. Do tego proponuję czosnkowe grzanki z serem – fantastycznie komponują się z gęstą zupą! Po takim obiedzie będziecie syci, ale nie przejedzeni. No i, na co mam szczerą nadzieję, także zachwyceni.

Przepis na http://codzisw.menu

środa, 12 sierpnia 2015

Puszysta pizza z rukolą i domowym pesto


Jestem fanką włoskiej pizzy – tradycyjnego, cienkiego ciasta i nieprzytłaczającej ilości doskonałych jakościowo dodatków na wierzchu. Jednak moja rodzinka woli raczej pizzę amerykańską – puszyste ciasto i mnóstwo sera! Dlatego specjalnie dla nich przygotowuję taką właśnie pizzę. Pulchną, chrupiącą i z fajnymi dodatkami.


Nie byłabym jednak sobą, gdybym nie dodała do tego wynalazku czegoś ekstra. Żeby mimo wszystko było troszkę po włosku, do pizzy postanowiłam przygotować zielone, świeże pesto którego kleksy doskonale dopełniają całości. Mamy tu zatem szalony mariaż Amerykanki z Włochem. Spróbujecie?

niedziela, 9 sierpnia 2015

Oreo Shake

Upał. Z nieba nieprzerwanie leje się straszliwy żar i nie mam już pojęcia, jak sobie z nim radzić. Zamknę okna - zaduch. Otworzę - gorąc. Oszaleć można.
W ramach walki z upałem zrobiłam sobie i moim przyjaciołom to cudo. Pyszny, czekoladowy shake Oreo. Nie jestem wielką fanką tych ciasteczek, ale w takim wydaniu - ojej, jakie to dobre! Jak w przypadku wszystkich koktajli, przepis jest bajecznie prosty. Będziecie zachwyceni. :-)

Składniki (na jednego dużego shake'a):
- 1 szklanka zimnego mleka
- 2 duże gałki lodów śmietankowych
- 6 ciasteczek Oreo
- bita śmietana
- sos czekoladowy

Mleko, lody i ciasteczka Oreo wrzucić do blendera i zmiksować na gładki koktajl - ok. 2 minut.
Wlać do szklanki, wierzch udekorować bitą śmietaną i polać odrobiną sosu czekoladowego. Można przybrać ciasteczkiem, żeby goście wiedzieli, co piją. :-)
Smacznego!
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
ZDJĘCIA I TEKSTY MOJEGO AUTORSTWA - CHYBA, ŻE ZAZNACZONO INACZEJ. LINKUJ, JEŚLI KORZYSTASZ. Obsługiwane przez usługę Blogger.