Bami Goreng to tradycyjne danie indonezyjskie – to makaron połączony z soczystym mięsem z kurczaka i chrupiącymi warzywami. Oczywiście całość, jak zawsze w przypadku kuchni azjatyckiej, okraszona jest aromatycznymi przyprawami. Nie wiem, jak Wy, ale ja jestem fanką takich dań. Są szybkie, nieskomplikowane, ale jednocześnie nieco egzotyczne i, co najważniejsze, smakują wybornie!
Składniki:
- 200 g makaronu wstążki (niezbyt grubego)
- duża pierś z kurczaka
- mieszanka mrożonych warzyw do dań chińskich (lub pokrojone w paski marchewka, papryka, por i kiełki fasoli mung)
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- 1/2 papryczki chilli
- pół łyżeczki świeżo startego imbiru
- pół łyżeczki świeżo startego imbiru
- 3 łyżki sosu sojowego
- kurkuma, sól, pieprz
- dymka
- olej do smażenia
Pierś z kurczaka natrzeć solą i pieprzem, a także odrobiną sosu sojowego, odstawić na pół godziny do lodówki. Makaron ugotować według wskazówek na opakowaniu. Rozgrzać olej (najlepiej w woku), wrzucić pokrojoną cebulę, chilli, imbir i czosnek, smażyć przez minutę. Dodać pokrojoną na paski pierś z kurczaka i dalej smażyć. Następnie dodać warzywa, ponownie podsmażać przez kilka minut. Na koniec dodać ugotowany makaron i jeszcze przez chwilę podsmażać. Doprawić sosem sojowym, kurkumą, a także solą i pieprzem. Podawać posypane dymką.
Wygląda smakowicie! Przyprawy i warzywa muszą robić swoje. Jak myślisz, zamiast tradycyjnego makaronu sprawdziłby się tu ryżowy?
OdpowiedzUsuńWygląda super prosto - mąż marudzi mi żebym to zrobiła więc w poszukiwaniu przepisu trafiłam do Ciebie. Cieszę się ogromnie że nie wygląda to skomplikowanie a za to bardzo smacznie. Dzięki za udostępnienie przepisu :)
OdpowiedzUsuńJedyne dwa znalezione przepisy na Bami Goreng wydały mi się tak podobne, że... identyczne.
OdpowiedzUsuńJeden na "Magda Kucharzy - Bami Goreng" z 14.07.2013,
http://www.magda-kucharzy.pl/2013/07/bami-goreng.html
a drugi na "Świat Karinki .pl - Makaron po indonezyjsku Bami Goreng" autorstwa Anety Kowalskiej z 17.12.2014
http://swiatkarinki.pl/gotowanie/makaron-indonezyjsku-bami-goreng/
Moim zdaniem pani Aneta użyła dla dużej części tekstu kopiuj-wklej, o czym, nie poinformowała w przepisie. Rozumiem, że miała miejsce tzw. twórcza inspiracja, ale nawet wtedy wypada przepis wstukać od początku i oznaczyć autora inspiracji.
Tym bardziej przy tak unikalnym daniu.
Ten komentarz jest do usunięcia, umieszczam go w obu przepisach.
Przepis dostałam parę lat temu od koleżanki i tak go wykorzystałam, mój błąd że nie sprawdziłam czy gdzieś jest w sieci. W związku z taką sytuacją oczywiście usuwam go z bloga i przepraszam :)
UsuńZrobcie do tego sos z orzeszkow ziemnych i polejcie na talerzu.Wystarczy maslo orzechowe i mleko polaczyc ze soba i zagotowac
OdpowiedzUsuńWtedy to jest Bami Sate Ayam, a nie Bami Goreng ;)
Usuń