Uwielbiam spędzanie czasu na świeżym powietrzu, najlepiej w miłym towarzystwie i z jakimiś pysznościami pod ręką. Oczywiście o tej porze roku najlepiej, żeby te pyszności były z grilla. Ja sama nie mam za bardzo możliwości, by zorganizować barbecue, ponieważ mieszkam bloku. Na szczęście jednak moja najlepsza przyjaciółka ma działkę, a oprócz działki smacznie kucharzącą i przesympatyczną mamę. To właśnie ona stworzyła te pyszne szaszłyki. Ja wiem, teoretycznie ich zrobienie to żadna wielka filozofia, ale mimo wszystko - warto podpatrzeć, co się na nich może znaleźć. Zwłaszcza że pieczarki w szaszłykach były dla mnie nowością, a okazały się smakować po prostu wspaniale! Niniejszym sezon grillowy uważam za otwarty!
Składniki:
- piersi z kurczaka
- przyprawa gyros oraz Vegeta
- dobra kiełbasa
- dobra kiełbasa
- cebula
- papryka
- małe pieczarki
Pokrojone w kostkę piersi z kurczaka przyprawić przyprawą do gyrosa oraz Vegetą. Paprykę i cebulę pokroić na cząstki, kiełbasę na plastry. Nabijać wszystkie składniki na patyczki. Grillować, aż mięso będzie dobrze upieczone, ale niezbyt suche.
Wiosenne ujęcia z działki. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz