Uwielbiam ciasto marchewkowe. Ostatnio naszła mnie na nie ogromna wręcz ochota. Zdecydowałam, że zrobię, bo przecież nie jest to nic skomplikowanego. Ponieważ jednak babeczki są znacznie szybsze, a ja po nocnej zmianie nie miałam ochoty na długie stanie w kuchni, wybór był prosty.
Oj, ależ mi wyszły cudowne te babeczki! Idealnie wilgotne, aromatyczne, wypełnione po brzegi żurawiną i pokryte cudownym kremem serkowym z pastą waniliową. Mama zabrała trzy do pracy i poczęstowała koleżanki, które bardzo je chwaliły, a nawet mój brat i tata się skusili, choć ciasta marchewkowego raczej nie lubią. Naprawdę warto zrobić!
Składniki:
- 1 1/4 szklanki mąki
- 1/2 szklanki cukru brązowego
- 2 łyżeczki cynamonu
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody
- 1/2 szklanki maślanki
- 1/3 szklanki oleju
- 1 duże jajko
- 1 średnia marchewka
- garść suszonej żurawiny
- 200 g serka białego typu Philadelphia (polecam serek kanapkowy Pic Frisch z Lidla)
- 3 łyżki cukru pudru
- 70 g masła
- 1/2 łyżeczki pasty waniliowej
Mąkę, cukier, cynamon, proszek i sodę wymieszać w jednej misce. W drugiej misce rozmieszać maślankę, olej i jajko. Zawartość obu misek połączyć. Średnią marchewkę obrać i zetrzeć na tarce. Dodać do ciasta wraz z garścią żurawiny, wymieszać. Wyłożyć do papilotek (do 2/3 ich wysokości). Piec ok. 15-20 minut w temperaturze 165 stopni.
Cukier puder utrzeć z miękkim masłem na jasny, puszysty krem. Dodać serek i pastę waniliową, zmiksować krótko. Nakładać za pomocą rękawa z ozdobną tylką na wystudzone babeczki. Można posypać pokrojonymi orzechami włoskimi.
Ostatnio robiłam takie babeczki ! Zdecydowanie miłość od pierwszego wejrzenia :)
OdpowiedzUsuńBabeczki marchewkowe musza być co roku u nas na Boże Narodzenie tylko, że z lukrem pomarańczowym - pychota
OdpowiedzUsuńApetyczne :) Babeczek marchewkowych jeszcze nie robiłam, ale ciasto bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńMarchewkowe ciasto! Jak można go nie lubić!
OdpowiedzUsuńPiękne babeczki Ci wyszły:)
Niesamowicie urocze Ci wyszły :)
OdpowiedzUsuńAle piękne, śliczne zdjęcia :-)
OdpowiedzUsuńI've featured this recipe on my blog, hoping that you don't mind, but if you do, please contact me and I'll remove it. All the best.
OdpowiedzUsuń