Czasami po ciężkim dniu w pracy dopada mnie ogromna chęć na coś słodkiego, co podniosłoby mi nieco poziom endorfin w organizmie. Moje "comfort food" przyjmuje różne formy, czasami czegoś wytrawnego, a czasami słodkiego. Zasada jest prosta - takie jedzenie musi być nieskomplikowane i szybkie w wykonaniu.
Blondie z M&M'sami zdecydowanie spełnia wszystkie warunki, by być idealnym "comfort foodem"! Robi się je bardzo szybko, jest nieprzyzwoicie słodkie i absolutnie pyszne! Znika naprawdę w zastraszającym tempie. Podzielone na małe kwadraciki ciasto znikało sukcesywnie, by w końcu w ciągu kilku godzin zniknąć całkowicie - choć po pierwszym kęsie rodzinka twierdziła, że jest dla nich za słodkie, i tak za chwilę chwytała następny kawałek. Już chyba taki urok tego wypieku. :-)
Składniki:
- 1 szklanka mąki
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/4 łyżeczki sody
- 1/2 łyżeczki soli
- 1 szklanka brązowego cukru
- 1 duże jajko
- 80 g masła
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 80 g czekoladowych M&M's
Masło rozpuścić w rondelku. Mąkę, proszek do pieczenia, sodę i sól wymieszać w misce. Cukier ubić z jajkiem, następnie dodać masło i ekstrakt, miksować przez chwilę. Wsypać mąkę i wymieszać. Gęste ciasto przełożyć do wyłożonej papierem do pieczenia kwadratowej formy 20x20 cm. Wierzch posypać M&Msami, lekko docisnąć do ciasta. Piec w temperaturze 170 stopni ok. 25 minut.
Oj tak idealne ''comfort food'' :)
OdpowiedzUsuńcudnie wygląda z tymi cukierkami:)nie tylko dzieciom buzie się śmieją na taki widok;)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu ją zrobić, wygląda cudownie :)
OdpowiedzUsuńPrzeurocze! :) Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl
OdpowiedzUsuń