Ojej, jak ja uwielbiam ciasto drożdżowe! A zdecydowanie najbardziej smakuje mi z owocami i mnóóóstwem kruszonki. Takie też ciasto upiekłam rodzince na weekend. Dwukrotnie, bo pierwsze zniknęło tak szybko, że już następnego dnia domownicy domagali się kolejnego. Nie widziałam przeciwwskazań, by spełnić ich żądania. :-) Placek, który Wam dziś pokazuję, jest prosty i niedrogi, a w dodatku to klasyka gatunku, którą piekły nasze mamy i babcie, pewnie prababcie także. Każda pani domu powinna mieć go w swoim repertuarze. Ciasto jest idealne - wilgotne, puszyste, rozpływające się w ustach, z wyraźną mleczno-maślaną nutą; po prostu nieprzyzwoicie smaczne. I ta migdałowa kruszonka idealnie komponująca się z truskawkami! Nic dziwnego, że placek znika w zastraszającym tempie. Poza tym dom pachnie po pieczeniu absolutnie przecudownie, więc choćby dlatego warto.
Polecam Wam to ciasto. Jest naprawdę genialne - potwierdzone przez 7 zachwyconych nim osób. :-)
Składniki:
- 500-700 g truskawek
- 500 g mąki
- opakowanie suchych drożdży (7 g)
- 150 g cukru
- 250 ml mleka
- 70 g masła
- 1 jajko
Składniki na kruszonkę:
- 100 g masła
- 120 g mąki
- 50 g mielonych migdałów
- 100 g cukru
Truskawki umyć i odszypułkować. Mąkę wymieszać z drożdżami i cukrem, zalać mlekiem i roztopionym masłem, wbić jajko. Ugnieść miękkie, odchodzące od ręki ciasto. Następnie rozłożyć je równomiernie w wyłożonej papierem do pieczenia blaszce o wymiarach 25x30. Pozostawić do wyrośnięcia na ok. 1 h (ja wsadzam zawsze do nagrzanego do 50 stopni piekarnika).
Suche składniki na kruszonkę wymieszać, zalać roztopionym masłem i znów wymieszać.
Piękna klasyka :)
OdpowiedzUsuńTe zdjecia przyprawiaja mnie o slinotok <3
OdpowiedzUsuńZdjęcia są śliczne !!! :)
OdpowiedzUsuń