Mój pierwszy w życiu mazurek! W moim domu nie ma tradycji ich pieczenia, ale w tym roku postanowiłam sprawdzić, co to takiego. W zasadzie od początku byłam pewna, że będzie mi smakował, bo uwielbiam kruche ciasto i uwielbiam kajmak, zwłaszcza w towarzystwie odrobiny soli. Miałam rację - mazurek jest naprawdę dobry, choć nieprzyzwoicie słodki. Ale raz w roku przecież można, prawda? :-)
Składniki:
- 2 szklanki mąki
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 180 g masła
- 2 żółtka
- 2/3 szklanki cukru
- opakowanie cukru waniliowego
- puszka kajmaku (400 g)
- 100 g lekko solonych orzeszków ziemnych
- 3 Snickersy
Mąkę, masło, żółtka i cukry zagnieść na gładkie ciasto kruche (można to zrobić w malakserze). Wsadzić do schłodzenia do lodówki, następnie niecałe 2/3 ciasta rozwałkować do wielkości formy. Wyłożyć nim wysmarowaną margaryną foremkę (u mnie wielkości 23x25 cm), nakłuć widelcem. Z reszty ciasta ulepić kuleczki i ułożyć je wzdłuż boków, tworząc ozdobny rant. Piec w temperaturze 180 stopni przez ok. 20 minut, do zezłocenia. Wystudzić i wyciągnąć z formy.
Kajmak podgrzać do półpłynnej konsystencji, następnie dodać grubo posiekane orzeszki ziemne i wymieszać. Masę wylać na spód z kruchego ciasta. Batoniki pokroić na plasterki i ułożyć na kajmaku. Ciasto trzymać w temperaturze pokojowej, w przeciwnym razie będzie twarde.
Na pewno smakuje wyśmienicie :)
OdpowiedzUsuńPiękny:) I na pewno smakuje wyśmienicie:)
OdpowiedzUsuńObłędny! Chyba nikt nie odmówi sobie kawałeczka takiego mazurka.
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt!
Wygląda bajecznie ;D
OdpowiedzUsuńw życiu bym nie powiedziała, że pokazujesz nam swój debiut!
OdpowiedzUsuńwygląda przecudnie.
Radosnych świąt w rodzinnym gronie!
Aaa, zakochałam się w tym mazurku!
OdpowiedzUsuńfantastyczny! Wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuń